Wystarczająco dobre dla Jezusa

Mój blog wydaje się Wam pewnie już martwy. Przyznaję - wakacje wytrąciły mnie zupełnie z nawyku pisania. Może uda mi się wrócić, napisać czasami coś o sztuce, podzielić się spostrzeżeniami na temat kultury popularnej, która zresztą coraz bardziej mni... więcej